POŻEGNANIE
Nie przynoś mi więcej fiołków,
nie mów już o miłości,
ona do Ciebie umarła
i nigdy już nie zagości.
Zniszczyłeś tak piękne uczucie
swoim odejściem bez słowa,
a teraz znowu chcesz wrócić ?
Już nie potrafę Cię kochać.
Zegnaj więc i nie wracaj,
odejdź do innej sobie,
choć derce z bólu mi pęka,
nie chce już myśleć o Tobie.
Te rany długo się leczy,
ja jakoś uporam się z tym,
wiem, że znów kiedyś pokocham,
lecz to nie będziesz już Ty.
I NIGDY NIE PROŚ JUŻ MNIE,
BYM ZMÓW POKOCHAŁA CIĘ.